Cytaty z Objawień

Piotr-246 · Gość

Fragment o tym, że Maria Kaczyńska wiedziała o konieczności ewakuacji prezydenta:

[początek cytatu]

- A Maria Kaczyńska?

- Była w Delegacji tupolewa.

- I leciała bez męża?

- Wiedziała, że musi być ewakuowany. Nie sądziła jednak, że i ją spotka śmierć.

[koniec cytatu]
(Cyprian Polak - orędzia)

Lech Kaczyński musiał być ewakuowany. To wiedziała Maria Kaczyńska już wsiadając do samolotu.

Stan państwa polskiego był taki, jak powiedział o tym Janusz Kurtyka kilka dni przed tragedią:

"Demontaż państwa się skończył, teraz będą znikać ludzie."

Piotr-246 · Gość

Lech Kaczyński był w śmiertelnej pułapce. Może było to jasne nawet przed wejściem na pokład samolotu. Może było to jasne kilka dni wcześniej.

Orędzia mówią o planach CIA i MOSSADU ewakuacji Lecha Kaczyńskiego z Litwy.

Ktoś w internecie napisał, że Lech Kaczyński już na Litwie został uprowadzony (8 kwietnia), a jego córka Marta Kaczyńska nie widziała go od tego czasu, mimo iż mieszkała w Pałacu Prezydenckim.

Piotr-246 · Gość

Czy śmierć Lecha Kaczyńskiego nastąpiła przy zestrzeleniu generalskiego Jaka?

"Nie było go na Okęciu. Miał zostać ewakuowany z Litwy przez CIA, Mossad, ale Rosjanie przechytrzyli i go zabili. Oto cała tajemnica."
(Cyprian Polak - orędzia)

Piotr-246 · Gość

"Lech Kaczyński był agentem Izraela i USA i po to aby go uratować wymyślono nagłą wizytę na Litwę."
(Cyprian Polak - orędzia)

8 kwietnia prezydent był na Litwie. Widocznie było to wtedy najlepsze rozwiązanie w oczach CIA.

Piotr-246 · Gość

Jeden z portali tak podaje:

"Nie ma dowodów na to, że zaginiony Lech Kaczyński wrócił z Litwy do Warszawy, po krótkiej tam wizycie dnia 8 kwietnia. W Litewskim MSZ nie ma protokołu pożegnania Lecha Kaczyńskiego przy wyjeździe..."

Piotr-246 · Gość

Solidarni2010 . pl:

"Z czasu wizyty prezydenta na Litwie są publicznie dostępne zdjęcia z lotniska przypuszczalnie z przylotu prezydenta i ze spotkania z prezydent Litwy. Nie ma zaś dostępnych zdjęć z lotniska na Litwie z odlotu i z lotniska z Polsce z przylotu? Dlaczego?"

Piotr-246 · Gość

Celem spontanicznej wizyty Lecha Kaczyńskiego na Litwie 8 kwietnia było spotkanie z Polakami tam żyjącymi. 13 kwietnia 2010 roku opublikowano na Youtube film z tej wizyty: "Prezydent Kaczyński na Wileńszczyźnie"

Był pomysł na wizytę, lecz jej powodem mogła być konieczność ominięcia rozpoznanego niebezpieczeństwa na Okęciu i może przelot do Smoleńska prosto z Wilna. Chociaż gdyby miał wystartować z innego polskiego miasta też by ominął niebezpieczeństwo na Okęciu. Chęć odwiedzenia Polaków na Litwie była jednak gestem łatwym do zrozumienia.

Piotr-246 · Gość

Ciekawy artykuł w sieci:
"Czy Prezydenta Kaczyńskiego zlikwidowała prywatna firma ochroniarska?"

Wizyta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu miała znaczenie dla kampanii przed wyborami prezydenckimi, bo mógł ubiegać się o druga kadencję.

W artykule są zdania, że jakieś spotkania z rodakami w Wilnie nie doszły do skutku.

Jeden z blogerów umieścił informację o tym, że ochroną prezydencką na Litwie zajmowała się prywatna firma ochroniarska.

Piotr-246 · Gość

Cytat z tej samej strony o uprowadzeniu prezydenta i negocjacjach z udziałem Andrzeja Leppera.

"Ale czy Lech Kaczyński wrócił do Polski 08.04.2010? Oficjalne żródla informacyjne potwierdzały powrót prezydenta wieczorem , ale w dniu następnym tj. 09.04.2010 na żadnym oficjalnym spotkaniu nie widzieliśmy Lecha Kaczynskiego – wniosek prezydent nie wrócił do Polski, został zatrzymany na Białorusi. Fakt ten został utajniony, ponieważ byłby powodem do rezygnacji bądź usunięcia z urzędu prezydenckiego Lecha Kaczynskiego. W dniu 9 kwietnia trwały negocjacje w celu uwolnienia prezydenta Lech Kaczyńskiego, w ktorych uczestniczył między innymi Andrzej Lepper. Uwolnienie prezydenta Lecha Kaczyńskiego nastapiło 10 kwietnia w godzinach porannych, dlatego też Tupolew miał lądować Witebsku, a póżniej odlecieć do Smoleńska. W związku z tym odlot Tupolewa z delegacją do Katynia z Warszawy nie mógł odbyć się wg. przyjętych zasad. Odbył się tak, aby nikt nie zauważył nieobecność Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.
Samolot prezydencki wylądował około godziny 8,10 w Witebsku. Z informacji dostępnych w internecie w roku 2010, dowiadujemy się , że ogłoszono alarm bojowy w nieznanej jednostce lotniczej w dniu 10.04.2010, który został odwołany po kilku minutach. Po odlocie z Witebska samolot TU-154 M zaginął."

Piotr-246 · Gość

Jeszcze raz cytat o śmierci prezydenta Kaczyńskiego:

"Miał zostać ewakuowany z Litwy przez CIA, Mossad, ale Rosjanie przechytrzyli i go zabili. Oto cała tajemnica."
("Cyprian Polak" - orędzia)

W zdaniu nie ma słów "przechytrzyli go" ani "przechytrzyli ich" jest samo słowo "przechytrzyli" bo "ich" mogłoby brzmieć niejednoznaczne.

Na czym jednak polega to przechytrzenie?

Piotr-246 · Gość

W orędziach jest mowa o konieczności ewakuacji prezydenta. Ewakuację przeprowadza się w momencie bliskiego i oczywistego zagrożenia. Wiedziała o tej konieczności Maria Kaczyńska. Mogła jednak nie mieć dostępu do niektórych informacji.

Moment śmierci prezydenta mógł nastąpić zaraz po uprowadzeniu, choć pewne nie przy świadkach.

W orędziach jest powiedziane jedno zaraz po drugim: przechytrzyli i zabili. Przygotowania do negocjacji po uprowadzeniu prezydenta mogły się rozpocząć zaraz po informacji o uprowadzeniu, lecz było już za późno.

Piotr-246 · Gość

Słowo ewakuacja kojarzy się z opuszczeniem budynku zagrożonego np. pożarem, zawaleniem. Z tym, że kojarzy się to słowo z opuszczeniem budynku o własnych siłach.

W orędziach jest powiedziane w stronie biernej - tzn miał zostać ewakuowany:

"Miał zostać ewakuowany z Litwy..."

Skoro "z litwy" to nie z jakiego budynku, lecz cała Litwa była pułapką. Z powodu agentury rosyjskiej, która wyczuła fortel CIA. Rosjanie na bieząco musieli modyfikować plany zamachu.

Maria Kaczyńska uczestniczyła w innych spotkaniach na Litwie niż prezydent (widać to na filmie), stąd była w innej sytuacji i zdążyła wrócić do Polski. Może sądziła, że ewakuacja się udała i że prezydent kontynuuje spontaniczną wizytę z Polakami na wschodzie, tym razem na Białorusi i że dosiadzie się do Tupolewa na Białorusi.

Tutaj dużo moich przypuszczeń.

Piotr-246 · Gość

"Miał zostać ewakuowany..."

...ale nie został, choć pewnie jeszcze było to możliwe. Pomoc z zachodu tradycyjnie nie przyszła.

Można się domyślać, że został uprowadzony razem z BOR-em, bo przewaga sił GRU na Litwie na to pozwalała. Na filmie z Litwy widać, ilu ich tam się kręciło.

Maria Kaczyńska wróciła do Polski i pewnie ją uspokajano, że wszystko w porządku, że niezależnie od niej dojedzie do Katynia.

"Miał zostać ewakuowany z Litwy..."

... ale już Litwy żywy nie opuścił.

Piotr-246 · Gość

Coś pomyliłem. Film z ostatniej wizyty prezydenta na Litwie (opublikowany na Youtube) ma tytuł:

"Ostatnia wizyta Prezydenta Kaczyńskiego"

Piotr-246 · Gość

Katastrofy samolotu chyba nie da się precyzyjnie zaplanować, co do miejsca.

Lądowanie na podwoziu mogło skończyć się pożarem i eksplozją. Wielki słup dymu unosiłby się nad lotniskiem.

Na Siewiernym była inscenizacja, więc "JAK generalski" nie miał być tam zestrzelony. Byłyby dwa słupy dymu widziane przez mieszkańców Smoleńska i nie tylko mieszkańców, także przez turystów, dyplomatów.

O JAKU generalskim wiemy z orędzi (Cypriana Polaka), że był skierowany na inne lotnisko, Rosjanie chcieli ich przechwycić. Słowa "ich przechwycić" a nie słowa "samolot przechwycić" świadczą o tym, że chodzi o przechwycenie ludzi po wylądowaniu. Być może nie mieli zginąć, może byliby więzieni i przesłuchiwani jako generałowie NATO.

Co do lądowania Tupolewa na podwoziu, to ciągle wracam do tego, po co to zrobiono. To, że problemy z lądowaniem, miały być częścią inscenizacji to jest jasne. Problemy z podwoziem byłyby jednak jakoś sygnalizowane. Nikt nic nie słyszał o tym, że Tupolew ma takie problemy?

O krążeniu Tuplewa mówiło się, ale nigdy o podwoziu.