Cytaty z Objawień

Piotr-246 · Gość

Przełomowy artykuł w śledztwie obywatelskim:

CyprianPolak, 18 lutego 2012 r.
Posłanki: Szczypińska i Kempa przyleciały 10 .04. 2010 samolotem

Bloger szczegółowo analizuje sprawy pociagu do Katynia, którego to pociągu nie było. Zachowania osób w Katyniu świadczące o tym, że wiele spraw było ustawionych i pod kontrolą Rosji.

Piotr-246 · Gość

Bloger intheclouds, artykuł z 3 kwietnia 2012 r.
"Jeśli dwa wybuchy, to wciąż "Okęcie, mamy problem!"

cytaty:

"Dużo wskazuje na to, że hangar był połączony tajemnymi, podziemnymi korytarzami z obiektami położonymi nie tylko na wojskowym Okęciu, ale też poza lotniskiem. Broń mogła trafiać na pokład właśnie w ten sposób - poprzez tunele, których właz otwierano pod zadaszeniem owego hangaru nr 21."

"Wypłynięcie historii z łapówką dotyczącą tego właśnie hangaru, biznesmena, który specjalizuje się m.in. udrożnianiem tuneli, tuż na kilka dni przed "tragedią smoleńską", daje do myślenia, czyż nie?"

Piotr-246 · Gość

Artykuł w sieci:

"Smoleńsk 10.04.2010 – tajemnice salonki i rozebranego hangaru"

Cytat:

„W dniu 06.04.2010 r. na polecenie Szefa Techniki Lotniczej 36 splt nakazano zmianę konfiguracji wnętrza samolotu z 90 na 100 miejsc dla pasażerów (rys. 1). Zmiana ta dotyczyła trzeciego salonu”. Z załącznika trzeciego do raportu J.Millera, str.1."

"Przy okazji sprawy salonki nr 3 warto zapoznać się z historią hangaru nr 21 w obrębie kompleksu wojskowego Okęcie, w którym dokonano przebudowy wnętrza Tu-154M nr boczny 101 przed rejsami do Katynia 7 i 10 kwietnia 2010."

Piotr-246 · Gość

W czasach PRL samoloty po sufit wypełnione karabinami startowały do krajów wspierających terroryzm. Były prelekcje na ten temat.

To słyszałem na preleckji, choć nie od prelegenta, ktoś z sali to powiedział.

Karabiny nie były zatem w nic zapakowane. Powód jest też jasny - jak najwięcej upchać.

Tunele do hangaru były być może jedynym sposobem szybkiego i zarazem dyskretnego załadowania samolotu.

Piotr-246 · Gość

Gazeta Warszawska pisała o porwaniu Joanny Agackiej-Indeckiej:

"Joanna Agacka-Indecka została zamordowana z powodu aneksu WSI – podczas zamachu warszawskiego, zwanego katastrofą smoleńską. W swoim biurze w Warszawie przechowywała kopię tego dokumentu, którą powierzył jej Lech Kaczynski. Podczas zamachu została porwana w drodze z Łodzi do Warszawy i zmuszona do wydania tego depozytu (aneksu)."

O tym aneksie:

"Najpewniej jest zwykłym bluffem, narzędziem zastraszenia."

Piotr-246 · Gość

Bloger Albatros napisał 27 listopada 2014 r. artykuł pt:

"Tu154M lądował na LNX Jużnyj 10.04.2010 ! Uzasadnienie"

W artykule podane są linki do chińskich stron internetowych (telewizje chińskie).

Piotr-246 · Gość

Dzień wcześniej (26 listopada 2014 r.) bloger Albatros napisał artykuł o podobnym tytule:

"TU 154M 10 kwietnia 2010 roku lądował na LNX Jużnyj !"

Cytaty:

"A może JAK-40 pilotowany przez Generała Andrzeja Blasika ?"

Podpisy pod zjdęciami satelitarnymi:

"Czy takie wozy bojowe brały udział w akcji przyjęcia Pielgrzymów Na Jużnyj LNX Smoleńsk w dniu 10 kwietnia 2010 roku w godzinach rannych?"

"Piany gaśniczej przykrywającej pole postojowe było multym."

"Do 12 kwietnia zmywano płytę postojową po "akcji bojowej". Samochody pozostały widoczne na zdjęciu Googla z dnia 12.04.2007(0)"

"LNX Jużnyj - Miejsce kaźni czy uprowadzenia ?"

Piotr-246 · Gość

Bloger FreeYourMind artykuł pt "Odkrycie Albatrosa"
data publikacji 11 Września, 2011

Artykuł rozpoczyna się linkami do zdjęć.

Podpisy pod zdjęciami dotyczą smug, jakie tworzą samoloty:

"Między godziną 8:00 UTC i 08:15 UTC a 09:40 i 09:50 UTC satelita NASA Programu naukowego MODIS Terra/Aqua oprócz zarejestrowania obrazu i zaniku mgły oraz ognisk pożaru (lokalizacja) zarejestrował na drodze powietrznej Briańsk – Smoleńsk Jużnyj (Szatałowo?) przelot nie zidentyfikowanego samolotu. Czy to był TU154M?, czy raczej IŁ-76 z ładunkiem bliżej nie określonym."

"Fakt jest faktem: między godziną 08:00 UTC a godziną 09:40 UTC (tj. w okresie obserwacji rejony Smoleńska przez satelity Tarra/Agua miał miejsce przelot samolotu który zostawił „odcisk pięty” w postaci smugi kondensacyjnej na niebie.

Komentarz internauty:

"Tym bardziej, ze wykonano maskirowkę.
Przelot synchronizowany z czasem skanowania satelity.
Ale smugi kondensacyjne zdradziły ich działania.
Pozdrawiam myślących."

Piotr-246 · Gość

FYM cytował artykuł blogera Albatrosa, pt "Ślad na niebie", który opublikowany był dzień wcześniej - 10 września 2011 r.

(Bloger "Albatros ... z lotu ptaka", Inżynier, fizyk doświadczalny)

Piotr-246 · Gość

Bloger Hamlet, 8 lipca 2012 r.
artykuł pt "Ostatnia wizyta na Litwie ... ciąg dalszy"

W tym artykule jest o brakach dowodów na powrót prezydenta z Litwy.

Piotr-246 · Gość

CyprianPolak (jako bloger)

29 sierpnia 2011 r.

opublikował

"Zbiór pytań będących w zamyśle częścią Białej Księgi dotyczącej okresu od spodziewanego pobytu prezydenta Lecha Kaczyńskiego na lotnisku na Litwie powracającego z wizyty w dniu 8 kwietnia 2010, do czasu oficjalnie podawanej godziny i minut odlotu Tu 154 M z lotniska Okęcie w dniu 10 kwietnia 2010."

Wśród pytań - pytanie o ostani udokumentowany moment życia prezydenta:

6. Czy to prawda że ostatnie dostępne oficjalnie (publicznie, dla każdego, nie opierające się na informacji jednego świadka) informacje o prezydencie Lechu Kaczyńskim urywają się w momencie znalezienia przez niego w samochodzie, w kolumnie samochodów w domyśle kierujących się na lotnisko?

Piotr-246 · Gość

Pytania były w sieci wcześniej:

CyprianPolak, 13 sierpnia 2011 r.
"Pytania o prezydenta i delegację 8-10 IV. Biała Księga"

Piotr-246 · Gość

PROROCY, OFIARY I BLOGERZY - GŁOS PRAWDY O TRAGEDII SMOLEŃSKIEJ

Bóg od samego początku, od pierwszych dni po smoleńskim dramacie przekazywał przez proroków słowa prawdy o dokonanej zbrodni. Ofiara osób zmarłych w następnych miesiącach w tajemniczych okolicznościach udzieliła ważnych podpowiedzi. Obywatelskie śledztwo prowadzone przez internetowych blogerów (także blogerek) przybliżyło nadejście przełomowych ustaleń.

Pamiętajmy, że poznanie prawdy o Smoleńsku jest łaską Bożą. Bóg daje proroków, aby zwyciężała prawda. Przyjmijmy prawdę o kluczowym udziale proroków w walce z kłamstwem. Teraz, przed ósmą rocznicą smoleńską możemy już powiedzieć, że znamy prawdę, choć niektóre sprawy nadal wymagają wyjaśnienia. Bóg obiecał, że ludzie wyjaśnią je przy pomocy łaski Bożej... Gdyby w skrócie przedstawić to co wiemy, na początek trzeba powiedzieć o słowach Pana Boga, przekazanych przez polskich proroków w 2010 roku:

"Polacy! Pamiętajcie, że Opatrzność Boża wyznacza sens i znaczenie historii w dziejach świata. Zezwala na objawienie się zła, aby przy końcu okazać moc dobra. To, co wydarzyło się w ostatnich dniach jest właśnie takim znakiem, gdyż ta ofiara zamordowanych ludzi w samolocie, ukaże w niedalekiej przyszłości prawdziwy sens Bożego planu." (cytat z Objawień przekazanych przez proroka Adama Człowieka, Orędzia Anioła Stróża Polski, 12 kwietnia 2010 roku)

"JEZUS: Nie ma wypadków w całym Wszechświecie. Pisz, Anno: Sam Bóg dopuszcza zło aby dotknąć ludzkość poprzez cierpienie (wtedy najczęściej człowiek nabiera pokory i schodzi ze złej drogi), lub czyniąc zło sam człowiek zabija brata, tak jak Kain zabił Abla. Potrzeba było tej ofiary, tak jak trzeba było Mojej Ofiary.
Ja: Jeżeli Ofiara to musi być i kat?
JEZUS: Tak -
Ja: A w tej tragedii dla Narodu Polskiego?
JEZUS: Jest i kat. Dlatego potrzeba, aby narody w całym świecie padły na kolana przed Bogiem, bo w każdym państwie jest Kain i Abel - jest zło i dobro. Polskę kocham nade wszystko. Jest mi Izraelem, dlatego Bóg dopuścił śmiercionośną rękę Kaina, aby ofiara została przyjęta. Mówiłem już do ciebie, że to jest początek “katastrof" (cytat z Objawień przekazanych przez Annę Argasińską)

PRAWDZIWY PRZEBIEG WYDARZEŃ

W ciągu kilku lat obserwowaliśmy różne, oficjalne i nieoficjalne działania na rzecz wyjaśnienia tragedii smoleńskiej. Nie brakowało jednak działań dezinformacyjnych. Różne wydarzenia, zachowania i głoszone tezy pogłębiały nieufność opinii publicznej co do oficjalnie podawanych wyjaśnień. Nawet jeśli znaczna część społeczeństwa przyjęła prawdę o dokonanej zbrodni, to jednak zbyt wiele pozostawało niejasności, zbyt wiele tajemniczych i dziwnych wątków.

Pan Bóg postanowił przyjść ze specjalną pomocą dla tych, którzy szczerze szukają prawdy o tamtych wydarzeniach. Prorok Cyprian Polak otrzymał szczegółowe wyjaśnienia dotyczące smoleńskiej zbrodni:

"Pan Jezus: Napiszemy o Smoleńsku. Bez wyjaśnienia tej zbrodni i obnażenia tego kłamstwa Polska nie może postąpić na drodze ku prawdzie, a tym samym ku Mnie."

Pełny tekst orędzi, które otrzymuje Cyprian Polak, dostępny jest na stronie internetowej cyprianpolakwiara . blogspot . com

Zasadniczą trudnością związaną z ustaleniem prawdy o wydarzeniach smoleńskich jest sprawa mistyfikacji dokonanej przez zamachowców w iście sowieckim stylu. Mistyfikacje sowieckie polegają na tworzeniu fikcyjnej rzeczywistości, w którą uwierzyć mają odbiorcy mediów, choć nie tylko mediów.

Aby zrozumieć metody sowieckich działań, poznajmy pojęcie "wioski potiomkinowskie". Były to sztuczne miejscowości, manifestujące dobrobyt i szczęście ludzi, aby osoby podróżujące nabrały wrażenia, że ten dobrobyt jest prawdą o całej Rosji. Nawet jeżeli istnienie takich sztucznych wiosek (makiet, inscenizacji) jest w jakimś stopniu mitem, to jednak łatwo o podejrzenie, że sowieci posuwali się do takich mistyfikacji, rozbudowanych do tak dużej skali.

Mistyfikacja smoleńska opiera się na podobnej, sztucznie zbudowanej rzeczywistości. Lotnisko Siewiernyj pod Smoleńskiem zostało użyte jako scena medialnego spektaklu, a szczątki samolotu, które leżały pod tym lotniskiem były tylko poustawianą dekoracją. Nie trzeba zatem dodawać, że wielu świadków także było podstawionych... Słowa Pana Jezusa o smoleńskiej inscenizacji:

"I nie wystarczy, że powiecie: Zbrodnia smoleńska. Trzeba mówić iż była inscenizacja katastrofy na lotnisku Siewiernyj. To ludzie dociekli sami choć przecież z pomocą Łaski Bożej."
(Cyprian Polak - orędzia)

Tak, o inscenizacji na Siewiernyj była już kiedyś mowa w Telewizji Trwam. Była to rozmowa z dziennikarzami Julią Jaskólską i Piotrem Jakuckim.

Skoro wiemy, że szczątki samolotu, a także niektórych ciał, były podrzucane na Siewiernyj, to co się naprawdę stało z samolotem i pasażerami? Pan Jezus odpowiedział na te pytania. Zamach obejmował dwa, a nie jeden samolot. Usiłowano ukryć ten fakt, że zaatakowano dwa samoloty. Ponadto trzeba wiedzieć, że część osób została zabita jeszcze w Polsce. Są też na liście oficjalnych ofiar osoby, których wcale nie zabito, gdyż jako ludzie Rosji (agenci), byli ochronieni.

Wiemy, że były problemy z monitoringiem na Okęciu. O tym informowała społeczność internetu. Długo szukano filmu, który przedstawiałby wydarzenia w dniu odlotu. Badacze zastanawiali się, kto naprawdę do samolotu wsiadł, i w ogóle ile tych samolotów wystartowało.

Pan Jezus przekazał Cyprianowi Polakowi wielką prawdę o tym, że tupolew, którym leciała polska delegacja, wylądował awaryjnie na lotnisku Jużnyj, bo nie otwarło się podwozie (nie wysunęły się koła). Awarię podwozia przygotowano na Okęciu rękami Żydów współpracujących z tym lotniskiem.

Po wylądowaniu, do samolotu wpuszczono gaz, dlatego niektóre ciała nie miały żadnych fizycznych obrażeń. Mówiły o tym niektóre rodziny ofiar. Potem ciała te poćwiartowano, aby sprawiały wrażenie, że osoby te zginęły w wypadku lotniczym. Rodzina Anny Walentynowicz mówiła o tym, że jej ciało zostało celowo uszkodzone.

Czarne skrzynki zarejestrowały twarde uderzenie tupolewa o betonowy pas startowy. O to właśnie chodziło zamachowcom, by zapis sugerował katastrofę, ponadto mogło zależeć im na przejęciu nieuszkodzonego sprzętu: laptopów i telefonów należących do pasażerów.

Drugi samolot to generalski "Jak", który wystartował chwilę po tupolewie. Generalicja dowiedziała się o niebezpieczeństwie i chciała się ratować, wtedy ich samolot został zestrzelony. Wojskowy Jak jest mniejszym samolotem od tupolewa.

Ważnymi wątkami zbrodni smoleńskiej są zgony osób nie lecących tymi dwoma samolotami. Najważniejsza sprawa to prawda o śmierci prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Pan Jezus wyjaśnił niespodziewaną wizytę polskiego prezydenta na Litwie 8 kwietnia, dwa dni przed zaplanowanymi uroczystościami w Katyniu:

"Lech Kaczyński był agentem Izraela i USA i po to aby go uratować wymyślono nagłą wizytę na Litwę." (Cyprian Polak - orędzia)

"Nie było go na Okęciu. Miał zostać ewakuowany z Litwy przez CIA, Mossad, ale Rosjanie przechytrzyli i go zabili. Oto cała tajemnica." (Cyprian Polak - orędzia)

Ciało Prezydenta podrzucono na Siewiernyj. Jarosław Kaczyński poleciał 10 kwietnia do Rosji, aby rozpoznać ciało brata. Opowiadał, że kolumna samochodów, która wiozła go na Siewiernyj była spowalniana, grano na czas. Nawet jeździli w kółko.

Pan Jezus przekazał, że Maria Kaczyńska, była w Delegacji tupolewa. Leciała bez męża, ale wiedziała, że musi być ewakuowany. Nie sądziła jednak, że i ją spotka śmierć.

Zachodnie służby wiedziały zatem o niebezpieczeństwie grożącym Lechowi Kaczyńskiemu. O tym, że Prezydent Kaczyński prawdopodobnie nigdy nie wrócił z Litwy do Polski szczegółowo rozważa Stowarzyszenie Solidarni 2010.

Pan Jezus wiele spraw szczegółowo wyjaśnił w objawieniach. Powiedział, że niektórzy zamordowani spoczywają pod zlikwidowanym hangarem na Okęciu. Są to sprawy dotyczące konkretnych ofiar i ich rodzin, dlatego w tym przypadku trzeba odsyłać do przeczytania oryginalnych tekstów objawień. Są to rozmowy Pana Jezusa z prorokiem, a poprzez proroka Pan rozmawia z nami, Polakami.

KONIECZNOŚĆ WALKI O PRAWDĘ

Bóg mówi do nas o konieczności pokonania kłamstwa smoleńskiego. Musimy licznie włączyć się w walkę o prawdę:

"Bez zaistnienia prawdy głoszonej przez setki tysięcy Polaków nie pomogę wam lub będę mógł to zrobić w ograniczony sposób. Kłamstwo musi być ukazane wszem i wobec aby mogło zostać zgniecione i aby ukazała się podłość tych i przewrotność, którzy dybią na naród wybrany, Polaków." (Cyprian Polak - Orędzia)

Pamiętajmy też, że Pan Bóg na samym początku obiecał, że poznamy prawdę:

"Jeśli wytrwacie na modlitwie i pozostaniecie wierni, wkrótce dowiecie się prawdy, kto to wszystko zaplanował i dacie poznać wielu narodom światło poznania prawdy." (Adam Człowiek, orędzia Anioła Stróża Polski, 12 kwietnia 2010)

W orędziach pochodzących od Boga zawsze zawarte są głębokie prawdy. Czytając te pisma zrozumiemy znaczenie wielu trudnych wydarzeń, jakie Bóg dopuścił na Polskę, w całej jej historii.

INTENCJE ZAMACHOWCÓW

Pan Jezus wiele przekazał o intencjach zamachowców:

"Katastrofa lotnicza nie była zwykłym przypadkiem, lecz prowokacją – nie tylko by osłabić elity walczące o chrześcijańskie wartości, lecz, by umocnić przeciwników, którzy jak chorągiewka chcą poddać Polskę pod wpływy apokaliptycznej bestii." (Adam Człowiek - Orędzia)

"Rosja, taka jaka jest teraz, jest nadal wielkim złem, zagrożeniem. Tak, jak powiedziała Moja Matka przefarbowali się, ale nadal chcą roznosić swoje błędy i podporządkować sobie Europę Zachodnią." (Cyprian Polak - Orędzia)

"Ta katastrofa stała się punktem zwrotnym, w którym Europa doświadczy potęgi zła. To otworzyło drogę do ekspansji Rosji na Europę Zachodnią i było jej celowym zamierzeniem." (Adam Człowiek, [orędzie nr. 85] 23 kwietnia 2010 r.)

"Polska stała się polem walki, lecz nie samym celem, ponieważ celem agresji jest Zachód, który już teraz uzależnił siebie od Rosji." (Adam Człowiek, [orędzie nr. 85] 23 kwietnia 2010 r.)

Głównym wykonawcą zamachu był okultystyczny, rosyjski zakon GRU:

"Wszystkim w Polsce dotyczącym Smoleńska kierował rezydent GRU w Polsce. To ten starszy, reprezentacyjny mężczyzna, którego opisała jasnowidzka."
(Cyprian Polak - Orędzia)

OBCE AGENTURY SZKODZĄ POLSCE

Pan Jezus wiele przekazał o szkodliwych dla Polski działaniach międzynarodowej agentury:

"Służby Rosji są dobrze zakamuflowane gdy idzie o wojskowe polskie sprawy. Zakulisowo trzymają tutaj duży nadzór."
(Cyprian Polak - Orędzia)

Amerykańska masoneria:

"Im też zależy na ukryciu prawdy przed Polakami. Wiedzieli o 10 kwietnia tak jak Rosjanie wcześniej o WTC, ale nie zamierzali temu przeciwdziałać." (Cyprian Polak - Orędzia, skrót WTC - zamachy 11 września 2001 roku)

SZCZEGÓŁOWE USTALENIA BLOGERÓW:

Oprócz treści Orędzi smoleńskich trzeba poznawać ustalenia, do jakich doszli internetowi blogerzy. Inscenizację na Siewiernyj, zwaną także Maskirówką, lub teorią M2 (2M - teoria dwóch miejsc) zdemaskowano dzięki świadectwu osób, które nie widziały ciał ofiar na Siewiernyj, które to ciała spodziewały się zobaczyć w chwilę po tragedii. Nie pasował im też brak zbyt wielu szczątków dużego przecież samolotu. Na teorię M2 wskazuje także śmierć archeologa, który widocznie zobaczył zbyt wiele. Niestety, M2 przyjmowana jest w społeczeństwie z oporem i niedowierzaniem.

Już w kilka godzin po zdarzeniu rozeszła się informacja o mistyfikacji, o tym, że tam nie było katastrofy samolotowej. Zaledwie w kilka dni po 10 kwietnia opracowanie na ten temat opublikował Krzysztof Cierpisz, inżynier budowy samolotów, mieszkający w Szwecji.

O inscenizacji na Siewiernyj pisano w Naszym Dzienniku, pisali też Solidarni2010. Na ich stronie internetowej przedstawiono szereg niejasności związanych z miejscem rzekomej katastrofy: w tym brak pożaru i niska temperatura elementów.

Co do okoliczności śmierci Lecha Kaczyńskiego, to istnieje w internecie artykuł zatytułowany "Czy Prezydenta Kaczyńskiego zlikwidowała prywatna firma ochroniarska?" Data publikacji: 24 lutego, 2013 roku. Autor artykułu pisał, że prywatne firmy ochroniarskie przejmują coraz więcej czynności w Polsce. Potem autor rozważa, kto decyduje o tym jakie są to firmy i jacy ludzie w nich pracują.

Autor wspomnianego artykułu powołuje się na innego blogera, ochroną prezydencką na Litwie na pewno zajmowała się prywatna firma ochroniarska. Dalej autor pisze, że fakt uprowadzenia prezydenta Kaczyńskiego został utajniony, aby nie utracił urzędu. Dalej przeczytamy, że w dniu 9 kwietnia trwały negocjacje w celu uwolnienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w których uczestniczył między innymi Andrzej Lepper.

Jest szereg wypowiedzi w Internecie o tym, że 9 kwietnia 2010 roku nikt, łącznie z najbliższą rodziną, nie widział w Polsce Lecha Kaczyńskiego. Z Orędzi wiemy, że do Polski z Litwy nie wrócił, pozostaje pytanie, gdzie i kiedy został uprowadzony i zabity.

Wątek hangaru na Okęciu zainteresował blogerów z tego powodu, że został rozebrany i to zaraz po jego przebudowie. Wyglądało to na zacieranie śladów zbrodni, podobnie jak zacieraniem śladów mogła być likwidacja lotniczego specpułku na Okęciu. Zburzono hangar, pomimo jego przebudowy. Z samą przebudową wiązał się wątek korupcyjny, nagłośniony przez media. Śmierć architekta była kolejnym tropem, że o coś z tym hangarem chodzi.

Niektórzy blogerzy kojarzyli brak ciał na Siewiernyj ze zburzonym hangarem i sugerowali, że mogło to być faktyczne miejsce wykorzystane do zabicia delegacji. Zaczęto więc mówić o "zamachu warszawskim" lub "warszawsko-smoleńskim". Pisano na blogach, że hangar miał tunele, którymi komunistyczna mafia wojskowa dostarczała kiedyś broń do hangargu, w celu dalszego jej przemytu samolotami. Wszystko to dokonywało się w ukryciu, a teraz w 2010 roku miało posłużyć do zamordowania polskiej delegacji.

Blogerzy wyśledzili sprawę hangaru na początku 2012 roku. To w tym miejscu miała być przeprowadzona przebudowa tupolewa z 90 do 100 miejsc przez likwidację prezydenckiej salonki.

O hangarze i tunelach mówił Pan Jezus. Są tam ciała, których dotąd nie odnalazły rodziny. Jest to istotne o tyle, że niektórzy generałowie zostali zamordowani w Polsce i dlatego nie należy wierzyć w oficjalną wersję, że wszyscy generałowie wsiedli do jednego samolotu.

Wyłom w smoleńskim kłamstwie był bliski, ponieważ jeden z posłów bardzo chciał jechać do Katynia pociągiem. Pociągu jednak nie było, bo część polskiej delegacji była rosyjską agenturą. Potem kłamali, że dojechali pociągiem. Nie zostali zabici, dotarli do Katynia chronionym samolotem, mówił o tym dokładnie Pan Jezus. Wspomniany poseł został zamordowany w Polsce, aby jego plan nie zniweczył kłamstwa o pociągu.

To, w co nam kazano wierzyć, bardzo różni się od tego, co wydarzyło się naprawdę. Awaryjne lądowanie tupolewa miał sfilmować operator moskiewskego oddziału TVN, Krzysztof Knyż, który w tajemniczych okolicznościach zmarł dwa miesiące po tragedii smoleńskiej.

Pełny tekst orędzi, które otrzymuje Cyprian Polak, dostępny jest na stronie internetowej cyprianpolakwiara . blogspot . com

Warto wpisać słowo "Smoleńsk" do wyszukiwarki na blogu.

Piotr-246 · Gość

1. Zamach smoleński to duży, a nie mały spisek. Złożona operacja plus tajemnicze zgony.

2. Zaplanowano i przeprowadzono zamach na dwa, a nie jeden samolot. Wynika to faktu, że zamachowcy nie mogli mieć pewności, do którego samolotu wsiądzie prezydent, który z pewnością był ich głównym celem.

3. Medialna inscenizacja zdarzenia, jako zwykłego wypadku.

4. "Wszystkim w Polsce dotyczącym Smoleńska kierował rezydent GRU w Polsce." - cytat z objawień udzielonych Cyprianowi Polakowi.

5. Zamachowcy chronili swoich agentów ulokowanych w polskiej delegacji. Przylecieli wcześniej do Smoleńska samolotem embrier. Może nie wszyscy pasażerowi byli agentami, ale po prostu ten samolot miał przylecieć normalnie.

6. Tupolew wylądował na lotnisku Smoleńsk Jużnyj bez wysuniętego podwozia. Tam uśmiercono uwięzioną część delegacji. Lądowanie sfilmował Krzysztof Knyż, opreator TVN w Moskwie, który zmarł dwa mięsiace po zamachu na delegację.

7. Generalski "Jak" z prezydentem Kaczyńskim został zestrzelony w chwili ucieczki na Litwę, po tym, gdy Rosjanie zorientowali się, że nie wyląduje on na przygotowanym w Rosji lotnisku. Możliwe, że uśmiercenie delegacji miało wyglądać podobnie jak na Jużnyj. Decyzja o ucieczce samolotu na Litwę była efektem pracy wywiadów CIA i MOSSAD, którzy dowiedzieli się o problemach z podwoziem tupolewa, który wystartował z Okęcia trochę wcześniej. Wywiady te wiedziały o możliwości zamachu na jakiś europejski samolot.

8. Zabójstwo części generalicji w hangarze na Okęciu. Wątek nowy,ale ważny, bo generalicja wiedziała, że wszyscy najważniejsi dowódcy nie mogą lecieć razem. Generalicja była zatem celem ataku, nie tylko prezydent.

9. Opóźnianie przyjazdu Jarosława Kaczyńskiego na Siewierny w celu indentyfikacji ciała prezydenta. Wożono (Jarosława) w kółko, gdyż zestrzelony w innej części Rosji samolot z prezydentem musiał być odnaleziony, musialo być odnalezione i podrzucowne na Siewiernyj ciało prezydenta. Wymagało to czasu.

10. Celowe masakrowanie ciał osób uśmierconych w tupolewie. Mogli zostać w jednej chwili otruci (według mnie) gazem wpuszczonym do samolotu, z którego z powodu braku schodów i uszkodzonych poduszek ewakuacyjnych nie mogli wyjść. Ciało Anny Walentynowicz było z początku nienaruszone, po kilku dniach, przy ponownym rozpoznaniu, było okaleczone (odcięta głowa).

11. Przygotowanie samolotów do zamachu odbywało się na Okęciu rękami rosyjskich Żydów współpracujących z tym lotniskiem.

12. Inscenizacja zamachu przy lotnisku Siewierny polegała na podrzuceniu charakterystycznych elementów polskiego samolotu. Koła ustawiono "do góry nogami", aby widoczne były elementy charakterystyczne.

13. Dziwny brak monitoringu na Okęciu, wynikał z chęci ukrycia faktu zamachu na dwa a nie jeden samolot. Nie wiadomo było do którego kto wsiądzie, a monitoring to mógł zarejestrować.

14. Alarm o możliwości porwania europejskiego samolotu do Iraku, który wyszedł od rosyjskiej agentury w Czechach 9 kwietnia, spowodował zamieszanie przed odlotem na Okęciu. Generałowie zwabieni do hangaru mogli udać się tam w celu przygotowania, lub sprawdzenia, innego samolotu (może nie od razu odlotu). Presja czasu powodowała różne błędy. Na portalach jest mowa o zamieszaniu na Okęciu rano 10 kwietnia, o wyproszeniu dziennikarzy z Tupolewa i wprowadzeniu części delegacji.

15. Trwa na portalach dialog o liczbie samolotów, kŧóre faktycznie wystartowały. Zamieszanie dotyczło także dokumnetacji przelotu jednego z samolotu, która miała zniknąć zarówno w Warszawie jak i w Moskwie.

16. Jest mowa na portalach o tezach sprzedania do Rosji jednego z JAKów.

17. Spontaniczna wizyta Lecha Kaczyńskiego na Litwie 8 kwietnia była działaniem MOSSADU I CIA, aby go ratować. Służby te znały zagrożenia, miały ewakuować go z Litwy, ale tak się nie stało. Rosjanie przechytrzyli i zabili go.

Poprawka punktu 7:

7. Generalski "Jak" został zestrzelony po odejściu z wyznaczonego kursu na wyznaczone w Rosji lotnisko. Generalicja dowiedziała się o niebezpieczeństwie, może o problemach z podwoziem tupolewa, który wystartował z Okęcia trochę wcześniej.